wtorek, 17 listopada 2009

Drobiazgi 03

Strasznie się zapuściłem w kwestii odświeżania blogaska. Zatem czas wcisnąć reset, aby wszystko wróciło do normy. Dzisiejszy obrazek to tylko kolejna porcja archiwalnych drobiazgów, ale obiecuję rychłą poprawę.

15 komentarzy:

  1. Tak się zastanawiałem, czy jest jakiś klucz łączący te wszystkie obrazki. Ale za każdym razem nie zgadza mi się ta pani z prawej. Nie mniej podziwiam profesjonalizm. Szczególnie żółw jest wypaśny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klucza nie ma. To kawałki różnych zleceń, których całości nie ma sensu chyba prezentować a czasami nawet nie warto. Laska to moja wariacja na temat BloodRayne (znanej min. z gier), która pochodzi z odcinka komiksu Pixel (Świat Gier Komputerowych). Dzięki za uznanie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaaaaakiii żóóóółwww!

    OdpowiedzUsuń
  4. No po prostu urocze! Widzę, że nie uciekasz od aktualnych tematów! Ten zielony, nochaty pan w żółte groszki z "kogutem" na głowie, czyż to nie osławiony wirus AH1N1?

    OdpowiedzUsuń
  5. Żółwik bardzo fajny (ten większy). A, widzę, że inni już go skomplementowali, nie jestem oryginalny :-(

    OdpowiedzUsuń
  6. W zestawieniu brakuje mi śledzika :3
    A żółwik jest tip-top.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czołem chłopaki! Fajnie, że zaglądacie, chociaż zawiesiłem się na siedemnaście dni.
    @Kris - "Zielony nochal" jest chyba zbyt sympatyczny jak na tego wirusa. Może się rozchorowałeś, bo Twój blog też dawno nie odkurzany?
    @Kolec, @Adam Pękalski, @Haku - Jakieś żółwie jeszcze się tutaj pojawią w tym, żółw bojowy na specjalne życzenie Kolca. Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za troskę, póki co jakoś się trzymam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zolw najbardziej do mnie trafil:)
    Wszytskie te wymagajace drobiazgowosci, geste grafiki w Pana wykonaniu mi sie podobaja:)

    OdpowiedzUsuń
  10. dopiero zauwazylam ze powtorzylam kwestie zolwia, reszta tez jest dobra zeby niebylo ze ja tylko w takich poplatancach gustuje. Ale ma Pan ciekawy sposob rozwiazywania bryly w wypadku podawania jej w taki bardziej zlozony sposob:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. To i moje 3 grosze...zielony z kogutem bardzo, rzekłbym typowy dla Ciebie, ale moim cichym faworytem jest ten mały niepozorny różowy, tuż pod zielonym, poproszę o więcej takich, jeśli można. W kwestii zaniedbania bloga to się nie wypowiadam raczej...

    OdpowiedzUsuń
  12. 17 dni to jeszcze nie tak źle. a dałbyś radę raz w tygodniu wrzucać posta z takimi smaczkami?
    nie będę już słodził bo żółw i tak zajebisty

    OdpowiedzUsuń
  13. Wychodzi na to, że na poważnie będę się musiał zająć żółwiami, sukces murowany;)
    @Spud - Raz w tygodniu nie da rady, aż tyle tych drobiazgów nie wyprodukowałem. Pozdrowionka dla wszystkich zaglądaczy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam!
    Mrowki sa tez niezle. Zwlaszcza wojownik,ktora posiada nawet ochraniacze na piszczelach(o ile mrowki maja cos takowego).
    pozdro 600
    oLo masterwiosua

    OdpowiedzUsuń
  15. No i tez ladnie... ja pisze jeszcze zalegly koment za poprzedni post - ktory byl przezajebisty :)

    OdpowiedzUsuń