Nie, nie, nie... Nie bawię się w podchody do wydawnictwa Marvel, zbyt wysokie progi na moje chore nogi. Wziąłem na warsztat Omegę namówiony przez Bartka, syna mojego starego kumpla z podstawówki. Tak się złożyło, że Bartek założył jakiś czas temu zespół mający rockowo - metalowe inklinacje i jest również fanem marvelowskich mutantów. Omega Red nie należy do przyjemniaczków, zatem jego imię użyte jako nazwa zespołu grającego mocne kawałki jest niezłym pomysłem. Nie wiem, w jaki sposób chłopaki spożytkują to logo, ale na koszulkach prezentowałoby się całkiem dobrze, szczególnie na tych w jedynie słusznym, czyli czarnym kolorze.
kolor czarny jedynym słusznym jest i basta.
OdpowiedzUsuńooo, ja bym chętnie zobaczył galerię niektórych postaci marvelowskich narysowanych przez Ciebie Andrzeju.
OdpowiedzUsuń@Kirkor - Czarne jest czarne, Amen.
OdpowiedzUsuń@Ystad - Rysowanie takich znanych postaci to fajna zabawa, choć czasami pojawiają się one w tak różnych wcieleniach, że trudno właściwie określić jak powinien wyglądać jej kostium i różne atrybuty. Gdyby marzyło mi się rysowanie dla Marvela, to pewnie przysiadłbym nad takim portfolio.
Toś mnie Pan zaskoczył taka fuchą! Jak już będziesz miał dostęp do takich gotowych koszulek, to piszę się na jedną (rozmiar XXL, kolor czarny ofkors), bo fajnie byłoby mieć t-shirt z Twoja grafą.
OdpowiedzUsuńKrzyś, to nie była typowa fucha, raczej obietnica złożona w stanie osłabionej czujności ;-) Nie mogę też zbierać zamówień na koszulki, bo zaraz zgłoszą się do mnie prawnicy z Marvela. Podsunąłeś mi jednak pomysł, może zrobię kilka innych wzorów.
OdpowiedzUsuńSpoko logo dla chłopaków. Mają gdzieś w sieci swoje kawałki?
OdpowiedzUsuń@kolec - Tylko ćwiczenia Bartka w wiosłowaniu: http://www.youtube.com/watch?v=b79KbQr1oLQ
OdpowiedzUsuńBardzo fajny projekt! Ja bym był za zieloną koszką, ale pewnie dlatego ze nie slucham gitarowych kapel, no moze poza SEPULTURĄ :P
OdpowiedzUsuń