sobota, 9 maja 2009

KRIS

Jak ten czas leci... „Krisowi” Różańskiemu 43 latka właśnie dzisiaj stuknęły. Poznałem tego jegomościa w ubiegłym wieku, trwał Stan wojenny i (O zgrozo!) nie było jeszcze komputerów osobistych i internetu. Natychmiast po tym jak los umieścił nas w jednej ławce na zajęciach w Liceum Plastycznym zaczęliśmy gadkę o komiksach. No i potoczyło się z górki... Długo mógłbym o „Krisie” pisać, ale wspomnę tylko, że zawsze miał głowę napakowaną świetnymi komiksowymi pomysłami. Cały czas mu tego zazdroszczę. Zastanawiałem się, jaki obrazek mogę sprezentować staremu przyjacielowi na te urodziny za pośrednictwem blogaska i przypomniałem sobie „Rabana” postać, którą wymyślił chyba w 1992 roku. Komiks miał tylko dwie strony, ale bohater to gość o potencjale „Punishera”. W mojej wersji nie ma (jak w oryginale) czarnych włosów, ale klimat tamtej historyjki starałem się zachować. STO LAT, chłopie niech Ci się wszystko spełni, co tylko sobie wymarzysz!

5 komentarzy:

  1. Dołączam sie do urodzinowych życzeń.Najlepszego!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki,Chłopaki za pamięć i życzenia!
    Andrzeju, RABAN w Twoim wykonaniu wzruszył mnie do łez i jest (chlip!) 100 razy fajniejszy od tego mojego z '92-go.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na zdrowie!
    Bez przesady, spieszyłem się.
    Gdyby Twój „Raban” był kiepski, to niczego nie dałoby się z niego wyciągnąć.
    Zapadł mi w pamięć także z powodu kreski i konceptu graficznego, co dzisiaj
    nawet bardziej doceniam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepszego... no i rysunek smaczny bardzo. Dziekuje za wizyte u mnie i zapraszam ponownie, jestem fanem Twojej tworczosci od dluzszego czasu i podziwiam rozpoznawalny konsekwentny styl.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki, miło mi się zrobiło!
    Jestem fanem Alien`sów i wszelkich innych
    paskud. Twój adres zapisałem w ulubionych
    i będę zaglądał.

    OdpowiedzUsuń