poniedziałek, 27 kwietnia 2009
Pecunia non olet
Komiks „Janosik i Grosik” (scenariusz Macieja Jasińskiego, rysunki moje)
startował w konkursie Fundacji FOR i został nawet wyróżniony (bomboniera
i komiks „Marzi” dla każdego z autorów). Kilka dni temu otrzymałem egzemplarz
autorski antologii „Komiksy o tematyce ekonomicznej”. Już cieszyłem się
z kolejnej publikacji na kredowym papierze, która sprawiłaby mi dodatkową
(po atrakcyjnych nagrodach) radość i zabrałem się do jej przeglądania.
I tu, niespodzianka, w moim egzemplarzu niektóre strony komiksów są
powtórzone (w tym, oczywiście druga i trzecia strona „JiG”).
Ten splot okoliczności pozwolił mi wysnuć wniosek, że udział w konkursach
nie służy mojemu dobremu samopoczuciu i w związku z tym namówienie
mnie do udziału w jakimkolwiek następnym będzie nie lada wyczynem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No chyba,że to będzie konkurs na ilości pochłoniętego alkoholu-btw,dawaj sprawozdanie z impry z fotami
OdpowiedzUsuńTo jakieś sugestie, nie podparte dowodami;)
OdpowiedzUsuńMiałem nadzieję, że Ty albo Śledziu
coś puścicie. Zdjęcia muszę przerzucić do kompa
i jakoś obrobić, bo nic nie widać.
Ja fot nie robiłem, Śledź chyba raczej też nie-jakkolwiek Toruń znów jako ostatni opuścił stadion...
OdpowiedzUsuńZauważyłem, że nie robiłeś, ale miałem na myśli relację pisaną. Na szczęście, nie podkusiło mnie, aby z Wami zostać. Krzychu opowiadał mi trochę...
OdpowiedzUsuńZ tego co słyszałem od biorących udział w tym konkursie znajomych, to wyniki były mocno kontrowersyjne.(poza zasłużenie zwycięskim komiksem). Podobno spece od komiksu (ojcowie Jeża) zostali zakrzyczeni przez speców od ekonomii.
OdpowiedzUsuńUjmę to najdelikatniej jak potrafię, bowiem mnie przy tym nie było. W kilku przypadkach można odnieść takie wrażenie.
OdpowiedzUsuń