sobota, 30 kwietnia 2011

Straine - Anniversary Edition

Szanowni Państwo, jeśli ktoś tęskni za Strainem, jednym z najciekawszych bohaterów polskiego komiksu powinien, czym prędzej zajrzeć na stronkę www.straine.pl i zassać niespodziankę przygotowaną przez ekipę CYRKIELNI, czyli album „Straine - Dystrykt Galicja - Anniversary Edition”. Komiks zawiera także okazjonalną galerię trybutów, w której znalazła się plansza zaprezentowana już kiedyś, na tym blogu. Zapraszam!

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Tribute to Binio Bill

Z okazji „Bydgoskiej Soboty z Komiksem” i okolicznościowej publikacji popełniłem takiego oto Binia, oddając hołd owemu bohaterowi, ale przede wszystkim jego kreatorowi, Jerzemu Wróblewskiemu.


Lubię pooglądać w sieci okładki starych, najczęściej amerykańskich magazynów z westernowymi opowieściami i do jednego z nich próbowałem się odwołać w tym pomyśle. Jestem pewien, że Jerzy Wróblewski idealnie wpisałby się w tę konwencję, gdyby tylko miał okazję ilustrować takie pisma. Ja także, bardzo chętnie zajmowałbym się takimi rzeczami. Niestety, jest to kolejny element kultury popularnej, który zupełnie się u nas nie upowszechnił.

Mój Binio dołączył w ten sposób do zbioru trybutowych portrecików prezentowanych na blogu BBII narysowanych przez wielu znakomitych kolegów.

sobota, 2 kwietnia 2011

Tribute to Funky

Pod koniec marca napisał do mnie Mirosław Sobecki twórca i administrator strony funkykoval.pl z prośbą o pozwolenie na umieszczenie w galerii „nawiązania” mojej graficzki przedstawiającej Kovala. Obrazek już tam wisi od kilku dni, zatem zaglądajcie i przy okazji zachęcam do poszperania na całej stronie, bo jest tam niemal wszystko, co każda dziewczynka i chłopiec o Funkym Kovalu wiedzieć powinni.
 
 
Ilustracja powstała w 1995 roku i graficznie jest odzwierciedleniem zauroczenia kreską mojego ówczesnego komiksowego idola, którym był Mick McMahon. Stara miłość nie rdzewieje, ale dzisiaj już zdecydowanie odszedłem od nakładania na papier miliona kresek i nawet nie wiem, czy taki efekt graficzny udałoby mi się powtórzyć.

Podobno Bogusław Polch skomentował ten obrazek słowami: „Bez komentarza”, co brzmi bardzo enigmatycznie, ale nawet gdyby te słowa miały oznaczać „do bani” to i tak jestem dosyć zadowolony z roboty, którą wtedy wykonałem i sądzę, że ujmy twórcom postaci (Maciej Parowski, Bogusław Polch, Jacek Rodek ) nie przyniosłem.

Dla porządku dodam, że ilustracja była częścią krótkiego cyklu „Galeria polskich bohaterów komiksowych”, który pojawił się w kilku numerach, nieodżałowanego magazynu „AQQ”. Częścią tego cyklu była również moja ilustracja przedstawiająca Wiedźmina, ale o tym może następnym razem.