wtorek, 28 lipca 2009

Chichot

Żarciki opublikowane w magazynie satyrycznym „Chichot”, który niestety miał dosyć krótki żywot. Kamil Śmiałkowski (red. nacz.) wybrał do druku jeszcze kilka innych dowcipów narysowanych przeze mnie, ale wymyślonych przez Macieja Jasińskiego. Wrzucę je niebawem.

środa, 22 lipca 2009

KONKURS

Wypasione nagrody, międzynarodowe towarzystwo i jurorzy tacy, że hej! Maciej Jasiński podesłał mi info o konkursie The Comicon Challenge 2009. Nie będę opisywał, o co chodzi, bo sami sobie poczytacie, ale wszyscy, którzy mają trochę czasu i mieliby odwagę zmierzyć się z oceną swoich prac przez takie legendy komiksu jak Joe Madureira i Todd McFarlane powinni spróbować. Wraz z Maciejem liczymy oczywiście na wdzięczność osoby, która dzięki tej informacji coś tam wygra:) Powodzenia!

sobota, 18 lipca 2009

Rozdzióbią nas kruki, wrony...

Wystartował nowy serwis komiksowy oferujący twórcom min. możliwość zbudowania własnej galerii prac. Skwapliwie z tego skorzystałem wrzucając do swojej strefy komiks „Doczekać świtu”, opublikowany w antologii „11/11 = Niepodległość”. Scenariusz napisał Maciej Jasiński, Jacek Michalski z właściwą sobie ekspresją rozrysował wszystko ołówkiem a ja pokryłem plansze czernią (pisaki Stabilo i Faber - Castell, moje ulubione) oraz celowo ograniczoną paletą kolorów w PS. Przystępując do tego zlecenia mieliśmy do wyboru kilkanaście zdarzeń i postaci historycznych z bardzo różnych okresów naszych walk o niepodległość. Ostatecznie, namówiłem Macieja, aby napisał coś o powstaniu styczniowym. To bardzo dramatyczny okres w naszej historii, który automatycznie przypomina mi nowelę Stefana Żeromskiego „Rozdzióbią nas kruki, wrony...”. 1863 rok to także środek wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych Ameryki (American Civil War), czyli narodziny świata dzikiego zachodu i bohaterów, jakich wszyscy znamy z westernów. Posługując się tymi skojarzeniami Maciej znalazł w materiałach historycznych odpowiednią postać i wydarzenia, które można było przedstawić korzystając z nieco westernowego sztafażu. Losy powstańców styczniowych to znakomity materiał do realizacji „westernowych”, dynamicznych, mrocznych komiksów oraz filmów, nawet bez hollywoodzkiego budżetu. Zapraszam do lektury „Doczekać świtu” na Komiksomani.

czwartek, 2 lipca 2009

Zbychu na murze

„Łażąc po Warszawie, co jakiś czas widuję takie coś...” tymi słowami Przemek „Gonzo” Pawełek poinformował mnie, że na Placu Trzech Krzyży odkrył psikniętą na murze mordkę, która jak słusznie podejrzewał pochodzi z komiksu mojego autorstwa (ma chłop oko!). Mordka pojawiła się w historyjce „Rusz głową” opublikowanej w pierwszym numerze „Produktu” i należy do niejakiego Zbycha. Scenariusz napisał Gajos (Śledziu, co tam u niego słychać?). Hasło towarzyszące temu graffiti to twórcze rozwinięcie sytuacji opisanej w komiksie i jest jak najbardziej zgodne z moimi poglądami a profil Zbycha (trochę odmieniony) użyty został w słusznej sprawie, zatem pozostaje mi powtórzyć „wybij to sobie z głowy...”