czwartek, 2 lipca 2009
Zbychu na murze
„Łażąc po Warszawie, co jakiś czas widuję takie coś...” tymi słowami Przemek „Gonzo” Pawełek poinformował mnie, że na Placu Trzech Krzyży odkrył psikniętą na murze mordkę, która jak słusznie podejrzewał pochodzi z komiksu mojego autorstwa (ma chłop oko!). Mordka pojawiła się w historyjce „Rusz głową” opublikowanej w pierwszym numerze „Produktu” i należy do niejakiego Zbycha. Scenariusz napisał Gajos (Śledziu, co tam u niego słychać?). Hasło towarzyszące temu graffiti to twórcze rozwinięcie sytuacji opisanej w komiksie i jest jak najbardziej zgodne z moimi poglądami a profil Zbycha (trochę odmieniony) użyty został w słusznej sprawie, zatem pozostaje mi powtórzyć „wybij to sobie z głowy...”
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i proszę! Zbychu wszedł do kanonu popkultury!
OdpowiedzUsuńCzas na koszulki, kubki, czapki, majtasy, pościel... i reklamę Etopiryny (Zbychu dostaje od Rycha z bańki a Goździkowa podaje mu pigułki). Kasa poleci!
OdpowiedzUsuńba! już nawet niektóre ziomy ode mnie z dzielni się na niego lansują.
OdpowiedzUsuńhahaha dobre dobre:D
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, Andrzeju! Zostałeś klasykiem!
OdpowiedzUsuńten szablon jest przynajmniej w 2 miejscach , i to juz od paru ladnych lat
OdpowiedzUsuńSława, pieniądze, fanki rzucające bielizną... Tak, jestem na to gotowy, udźwignę to!
OdpowiedzUsuńMam nawet pierwszego Produkta z tym komiksem :) Dobra rzecz. A lans zawsze jest w cenie, więc korzystaj :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten numer chyba (:
OdpowiedzUsuń