Z okazji „Bydgoskiej Soboty z Komiksem” i okolicznościowej publikacji popełniłem takiego oto Binia, oddając hołd owemu bohaterowi, ale przede wszystkim jego kreatorowi, Jerzemu Wróblewskiemu.
Lubię pooglądać w sieci okładki starych, najczęściej amerykańskich magazynów z westernowymi opowieściami i do jednego z nich próbowałem się odwołać w tym pomyśle. Jestem pewien, że Jerzy Wróblewski idealnie wpisałby się w tę konwencję, gdyby tylko miał okazję ilustrować takie pisma. Ja także, bardzo chętnie zajmowałbym się takimi rzeczami. Niestety, jest to kolejny element kultury popularnej, który zupełnie się u nas nie upowszechnił.
Mój Binio dołączył w ten sposób do zbioru trybutowych portrecików prezentowanych na blogu BBII narysowanych przez wielu znakomitych kolegów.
No ale ostatnimi dniami ukazał się komiks western ;) i z tego co wiem rysuje się też drugi tom http://komiks.nast.pl/nowosci/15408/Prawda-o-dzikim-zachodzie-1/
OdpowiedzUsuńRacja, ale miałem na myśli magazyny literackie, z opowieściami westernowymi, przygodowymi, kryminalnymi... I powiedzmy sobie szczerze, z komiksowymi westernami też u nas straszna bida. Jak sobie pomyślę o tym wszystkim, co się ukazało i ukazuje we Francji, Włoszech, Hiszpanii... :(
OdpowiedzUsuńNo, Andrzeju! W tak ubranej formie, robi wrażenie nasz Bill. Pięknie postarzałeś "okładkę". Brakuje mi tylko taśmy przezroczystej na grzbiecie. Mam tylko jedno pytanie - jakiej pasty wybielającej używa Binio?
OdpowiedzUsuńTeż se kupię!
Czad!!!
OdpowiedzUsuńmiod!:D
OdpowiedzUsuńDziewczyny i chłopaki - bardzo się cieszę, że się wam Binio podoba:)
OdpowiedzUsuńMarcin - Binio trochę się wyszczerzył, ale w oryginale też tak miewa:)
Anno - Dasz się namówić na narysowanie własnej wizji Binia? Please:)
Ilustracja WYMIATA ! Świetna robota !
OdpowiedzUsuńJednak jako wielki fan retro/vintage muszę przyczepić się do użytych czcionek, które (szczególnie "Return od Binio Bill i J. Wróblewski") nie bardzo pasują do klimatu.
Dzięki Hegemonie :)
OdpowiedzUsuńNie starałem się zrobić idealnej podróbki starej okładki, to tylko taka zabawa.
Wiesz, "Diabeł tkwi w szczegółach" :-)
OdpowiedzUsuńJak nie znasz to polecam fajną stronkę z
czcionkami w stylu retro
:) Dzięki za adres, nie znałem tej stronki, choć niektóre czcionki owszem. Przy kolejnej okazji postaram się bardziej.
OdpowiedzUsuń:D
Bardzo fajna strona, szkoda tylko, że od dawna nie jest aktualizowana. Ale są za to w fajen linki do innych fontów.
OdpowiedzUsuńTak z ciekawości spytam ile nocek zarwałeś przy tej ilustracji ?
W sumie... Kilka dni pękło. Różne złe rzeczy można o mnie powiedzieć, ale nie to, że jestem szybki.
OdpowiedzUsuń:D